Jeszcze nie tak dawno temu społeczność Drupala podzieliła się na dwa obozy. Pierwszy obóz pogodził się z dużymi zmianami w rdzeniu kolejnego głównego wydania przy których afera z dodaniem Gutenberga w WordPress to śmieszna sprawa. Nagle zmienia się architektura rdzenia, a wszystkie dotychczasowe moduły i motywy trzeba przepisać na nowo. To naprawdę ogrom pracy i było to spooore wyzwanie dla społeczności developerów Drupala.
Natomiast drugi obóz zastrajkował i stworzył fork Drupala o nazwie Backdrop CMS, który stanowił kompromis między tym co jest a tym co będzie wraz z nowym ósmym wydaniem Drupala. Wnosił zmiany ósmego wydania ale na starej architekturze.
Teraz podobny podział mamy w WordPress i dotyczy zmian na stronie tworzenia nowych treści i nowego edytora wizualnego. Koniec z zamkniętym okienkiem na treść z paskiem narzędzi formatowania u góry i metaboxami dookoła. Jeden wielki minimalizm i otwarta przestrzeń na treść, co zbędne poukrywane, a samo tworzenie treści niczym na platformie Medium czy innych webowych edytorach wizualnych.
Dla mnie bardzo fajne zmiany, ale nie wszystkim takie zmiany się podobają i tworzą się podobnie jak przy ósmym wydaniu Drupala dwa obozy, ci co chcą takie zmiany lub nie mają nic przeciwko oraz ci którym takie zmiany się nie podobają i chcą aby pozostało po staremu. Myślę, że większość przeciwników to po prostu autorzy wtyczek i motywów, którzy będą musieli dostosować swoje produkty. Oraz ci, którzy będą musieli za to dostosowanie zapłacić lub samodzielnie je nanieść. Plus ci, którzy nie do końca wiedzą o co chodzi i przyłączyli się czytając różnego rodzaju negatywne wpisy na forach i blogach o końcu WordPressa i podziale społeczności.
I tak oto dla tego drugiego obozu będącego „na nie” powstała wtyczka wyłączająca Gutenberga i przywracająca klasyczny edytor. A teraz powstał fork WordPressa o nazwie ClassicPress. Będzie to kopia kolejnych wydań WordPressa ale pozbawiona projektu Gutenberg. Na stronie ClassicPress zbierane są też podpisy w petycji o niewprowadzenie Gutenberga do rdzenia WordPressa, po uzbieraniu 100 000 podpisów autorzy prześlą ją do Matta Mullenwega, którego przedstawiać chyba nie trzeba.
O forku Drupala – Backdrop CMS mało kto dziś pamięta, choć nadal rozwijany nie spowodował takiego rozłamu społeczności jakim straszono. I raczej podobnie będzie z ClassicPress, autor tego forka sam długo tego projektu nie uciągnie, a gdy emocje opadną ci co go wspomogą z czasem raczej zdadzą sobie sprawę, że dalsze rozwijanie ma miało sensu. I są ważniejsze i lepsze projekty na spożytkowanie dostępnego czasu.
Powiedzmy sobie w prost, czymże jest „garstka” przeciwników z milionowej społeczności 😉